Czy email marketing ma jeszcze rację bytu?
Pogłoski o śmierci e-mail marketingu są mocno przesadzone, choć komunikaty o tej treści powracają często przy okazji marketingowych podsumowań. Kolejnymi gwoździami do trumny ma być intensywny rozwój komunikatorów internetowych, platform biznesowych, Slacka czy Zooma… Wszystko to składa się w pewną całość, tyle, że statystyki pokazują, że liczba użytkowników kont pocztowych wcale nie maleje. Co warto wiedzieć o e-mail marketingu w nowej odsłonie?
1. E-mail marketing – skuteczność. Garść statystyk
2. Co się zmieniło w 2020 roku?
3. Najważniejsze wyzwania dla e-mail marketingu
Nie ulega wątpliwości, że e-mail marketing, jak każda inna dziedzina marketingu, jest bardzo dynamiczny. Wszystkie porady i recepty na sukces pojawiające się w sieci zawsze trzeba odnosić do specyfiki swojego biznesu oraz wdrażanych działań.
E-mail marketing – skuteczność. Garść statystyk
Statystyki pokazują, że e-mail marketing żyje i ma się dobrze. Nadal korzystamy ze skrzynek, choć z pewnością robimy to inaczej niż zwykle. Co pokazują dane?
- Każdego roku na świecie wysyłanych i odbieranych jest niemal 300 miliardów wiadomości, co odpowiada ponad 800 milionom maili w skali dnia. Ludzie niewątpliwie przeglądają swoje skrzynki, co jest szansą dla twojego biznesu.
- Średni zwrot z inwestycji w e-mail marketing to około 30 dolarów za każdego wydanego dolara. Oznacza to, że wiadomości w skrzynce odbiorczej są zdecydowanym zwycięzcą. Aby osiągnąć taki sam wynik przez Facebook Ads, trzeba wydać 1,5 razy więcej. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że taki rezultat spowodowany jest konkurencją w mediach społecznościowych, a – w zależności od specyfiki biznesu – wskaźniki mogą się różnić.
- Niemal 60% ludzi sprawdza pocztę e-mail, zanim zaloguje się do mediów społecznościowych. Zdobycie przewagi pierwszego wrażenia jest bardzo istotne.
- Segmentowane kampanie e-mail marketingu przynoszą ponad 700% wzrost przychodów. Personalizacja reklam właściwie w każdym obszarze jest dziś koniecznością, dlatego taką szansę na przyciągnięcie uwagi trzeba wykorzystać również przy wiadomościach.
- Wysłanie kilku maili z porzuconym koszykiem jest znacznie skuteczniejsze niż wysłanie tylko jednej wiadomości. Badania pokazują, że trzy wiadomości to 69% większa szansa na zamówienia.
- E-mail jest 40-krotnie bardziej skuteczny w pozyskiwaniu klientów niż Facebook. Dlaczego? Prawdopodobnie konsumenci chętniej przechodzą na landing page ze skrzynki niż z serwisu społecznościowego. Dokładne analizy zachowań jeszcze trwają.
- Maile docierają do klientów! Europejczycy osiągają przeciętny wynik 26% otwarć, a Amerykanie – 19%. Wartości mogą wydawać się niewielkie, ale Get Response jednoznacznie potwierdził, że odpowiedni marketing produktu zwiększa wartości.
Co się zmieniło w 2020 roku?
Co się wydarzyło w e-mail marketingu w ubiegłym roku? Jakie wydarzenia zmieniły konkretne zachowania?
Nie można nie wspomnieć o pandemii. Dzięki covidowi wzrosła ilość użytkowników poczty elektronicznej i kampanii mailingowych, zarówno wśród osób prywatnych, jak i firm. Zwłaszcza na początku wzrosły także wskaźniki Open Rate i CTR. W niektórych kampaniach był to skok w górę na poziomie 50% – i to mimo że w pracy zdalnej generalnie zwiększyła się liczba wiadomości.
Wśród najbardziej aktywnych były nowopowstające sklepy internetowe firm, które do tej pory nie sprzedawały za pośrednictwem sieci, a w związku z tym nie miały one własnych baz newsletterowych. Sięgały zatem do zewnętrznych zasobów i realizowały kampanie outosourcingowo. Pojawiły się także działania CSR, podkreślające, kto stoi na pierwszym froncie walki z covidem.
Najważniejsze wyzwania dla e-mail marketingu
Wyzwania stojące przed e-mail marketingiem każdego roku są dość podobne. Marketerzy, zupełnie niesłusznie, odchodzą od takich działań, co stwarza szerokie możliwości wykorzystania niszy. Jak wskazują badania, zaraz po Google Ads i Google Organic, to najlepsze źródło konwersji sprzedażowych. Istnieje jednak kilka warunków sukcesu.
Wszystkie analizy pokazują, że e-mail marketing jest skuteczny, gdy odbiorca otrzymuje wiadomość zgodną z jego oczekiwaniami, zainteresowaniami i intencjami zakupowymi w odpowiednim czasie. Warto popracować zatem nad adekwatnością komunikatów. Czy po promocji zakupu ekspresu do kawy nadal – jak często chcą Google Adsy – wysyłać klientowi oferty ekspresów, czy lepiej skupić się na akcesoriach, a może innych propozycjach małego AGD? Tutaj odpowiedzi udzielić musi sobie każdy biznes indywidualnie, analizując dane zakupowe.
Trwają także prace, które mają sprawić, by e-maile były coraz bardziej interaktywne. Powoli i w tej dziedzinie gości AMP oraz targetowanie grup docelowych na bazie mailingów wcześniej otwieranych i czytanych. Im bardziej indywidualna kampania, tym lepiej. Warto popracować także nad zaangażowaniem użytkowników w dostarczane treści. Algorytmy dostawców poczty analizują komunikację, klasyfikują ją, a nawet szeregują z perspektywy zaangażowania. Customer experience to ten aspekt, który może korzystnie wpłynąć na losy marketingu przez e-mail.